Tym razem przyszła kolej na łukowate powierzchnie nóg. Na początek ostrugałem wystające elementy obłogu i wyszlifowałem powierzchnię.
Kiedy powierzchnie były już czyste, należało pokryć je dokładnie cienką warstwą kleju. Wcześniej zrobiłem jedną nogę na próbę, bo miałem obawę co do tego, czy nie będzie widać warstwy kleju jako ciemnego paska na krawędzi, ale wszystko było ok. Aby można było okleinę zabezpieczyć potem taśmą musiałem wyciąć kawałki okleiny na dokładny wymiar.
Okleinę zacząłem przyklejać od jednej krawędzi powoli dociskając palcami, aż do końca powierzchni.
Aby lepiej zabezpieczyć okleinę, i dać jej czas na solidne związanie, okleiłem nogi mocną taśmą malarską. Zostawię je tak na około dobę.
Następnie, aby nie marnować czasu, dociąłem jeszcze jeden kawałek obłogu do pokrycia ramy. Następnie warstwa kleju na obu elementach i sklejamy ściskami.
I jeszcze zdjęcie nogi którą oklejałem wcześniej. Efekt zadowalający, choć dopiero ją lekko przeszlifowałem papierkiem.
A oto jeszcze zdjęcie rannego stołu w całości.